Mimo ciągłego rozwoju branży spożywczej wciąż nie opracowano pożywienia dla maluszków, które w stu procentach zastąpiłoby mleko matki. Przyswajalność naturalnego pokarmu jest o wiele wyższa, a ponadto zawiera on wiele potrzebnych witamin, mikroskładników. Ilość przeciwciał i substancji odżywczych jest przy tym dostosowana do potrzeb dziecka na wczesnym etapie rozwoju, głównie dlatego warto pomyśleć o odciąganiu pokarmu. Jest to również dobry sposób na karmienie niemowlaka wtedy, gdy mamy nie ma akurat pod ręką, w podróży czy w przypadku studiującej lub pracującej kobiety. Mama nie zawsze ma też możliwość, aby odsłonić pierś, więc podawanie naturalnego mleka z butelki jest wygodną opcją. Dodatkowo jeśli maluszek często budzi się w nocy na karmienie, można odciągnąć pokarm wieczorem, by zapewnić zapas na noc. Angażując partnera w nocne wstawanie, kobieta ma szansę zapewnić sobie kilka dodatkowych godzin snu.
Czym jest laktator?
Laktator to narzędzie, które służy do odciągania pokarmu z piersi kobiety oraz do pobudzenia laktacji, jeśli jest taka potrzeba. Jego konstrukcja jak i obsługa jest bardzo prosta, intuicyjna. Działa dzięki wykorzystaniu mechanizmu wytwarzającego podciśnienie, symuluje to ssanie dziecka i pobiera pokarm z piersi, który trafia do buteleczki, lub specjalnego pojemniczka. Odciągnięte mleko jest gotowe do podania maluszkowi, istnieje również możliwość zrobienia zapasów i zamrożenia go, co pomoże zachować świeżość na dłużej.
Jaki laktator będzie najlepszym wyborem?
Obecnie na rynku mamy dostępnych wiele marek tego przedmiotu w dwóch różnych rodzajach – tradycyjny laktator ręczny i innowacyjny, automatyczny. Pierwszy sprawdza się w przypadku, gdy pokarm odciągany jest stosunkowo rzadko. Podciśnienie wytwarza się, ściskając pompkę, co w przypadku zwiększonego, regularnego zapotrzebowania na mleko staje się niewygodne. Wtedy warto pomyśleć o czymś takim, jak laktator elektryczny. Wystarczy go jedynie włączyć, ustawić odpowiednie parametry, a wtedy całą pracę wykona za nas. Najnowsze modele pozwalają na wybranie siły ssania, co chroni brodawki przed podrażnieniami – przekładają się na to również wymienne, silikonowe nakładki. Jeśli zamierzamy używać urządzenia tylko sporadycznie, należałoby postawić na tańszy wybór, jakim jest laktator ręczny, jeśli zależy nam na wydajności i wiemy, że będzie regularnie użytkowany, warto dołożyć do budżetu i kupić ten elektroniczny.
Laktator jako niezbędny element wyprawki
Laktator może przydać się młodej mamie, jeszcze przed narodzinami dziecka. Pod koniec drugiego trymestru ciąży lub na początku trzeciego, kobieta może zauważyć wyciekający, żółtawy płyn z piersi. To nic innego jak siara — czyli pierwszy pokarm, który je noworodek. Jest bogaty w mikroelementy, przeciwciała i składniki odżywcze. Aby nie zmarnować tego „płynnego złota”, już wtedy młoda mama z użyciem laktatora może odciągać małe ilości mleka, następnie je mrozić, by po narodzinach podać siarę dziecku podczas na przykład infekcji. W pierwszych godzinach po porodzie gruczoły mlekowe są bardzo aktywne, produkują dużo pokarmu. Niekiedy zdarza się, że nasz malec, zmęczony porodem jest bardzo senny i nie budzi się często na karmienie. Wtedy, aby laktacja nie zanikła, a co gorsza, aby w piersi nie stworzyły się bolesne zastoje i stany zapalne, należy odciągać mleko z użyciem laktatora, by później móc podać je dziecku, gdy będzie głodne. Przydatne mogą być wtedy laktatory elektryczne, które odciągną je za mamę, więc i ona będzie mogła odpocząć po porodzie.
Produkt ten będzie bardzo pomocny także w trakcie nawału pokarmu, aby zniwelować ból piersi i umożliwić maluszkowi lepsze chwytanie piersi, kiedy zostanie już „zmiękczona” za pomocą urządzenia. Czasem zdarza się także, że konieczna jest separacja dziecka od matki po porodzie. W takiej sytuacji ważne jest rozbudzenie laktacji z pomocą laktatora. Warto więc jest mieć go ze sobą już w szpitalu, razem z resztą wyprawki dla maluszka. Według założeń WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) każda mama powinna karmić piersią do szóstego miesiąca życia dziecka, czasem jednak kobiety mogą mieć problem z laktacją, mleka jest za mało lub za dużo, właśnie wtedy doskonale sprawdza się laktator. Od wielu lat jest to nieocenione narzędzie. Jadąc do szpitala, można się spodziewać, że będą tam zapewnione w razie potrzeby takie urządzenia, ale zawsze bezpieczniej jest posiadać swój, wtedy ma się pewność, że jest on odpowiednio wyczyszczony, w pełni sprawny i używać go będzie tylko jedna mama.
Laktator a kuracja lekami
Jeśli młoda mama zmuszona jest przez pewien okres przyjmować leki, przy których karmienie piersią nie jest wskazane, a po kuracji wciąż chce karmić własnym mlekiem, śmiało może sięgnąć po laktator. Wówczas może odciągać mleko, by laktator naśladował przystawione do piersi dziecko. Dzięki temu laktacja się nie zatrzyma i będzie można wrócić do karmienia, gdy będzie to już możliwe. Co więcej, jeżeli taka kuracja zaplanowana jest wcześniej, młoda mama może już wcześniej odciągnąć większą ilość pokarmu i zrobić zapasy dla swojego maluszka.